Czeskie ulice - stewardessa Andrea
Witajcie, przyjaciele. Wróciłam z kolejną historią pieprzenia się dla pieniędzy. I naprawdę musisz to zobaczyć, udało mi się zrobić niesamowity numer. Udawałem kierowcę Ubera na lotnisku w Pradze. Na szczęście nie zostałem pobity przez taksówkarzy, ale udało mi się zdobyć pięknego klienta, stewardesę o imieniu Andrea. Przyszedłem z moją brudną propozycją po drodze, płaciłem jej miesięczne pensje za seks. 30.000 CZK za szybkie pieprzenie. Andrea lubi się pieprzyć i lubi pieniądze jeszcze bardziej, więc nie wahała się długo. Dmuchnęła i zerżnęła mnie jakby nie widziała fiuta przez rok. Przeleciałem tę niesamowitą stewardesę pod mostem. Zdziwiłbyś się, ilu rowerzystów tam było!!! Sfilmowałam jej sikanie, a potem weszłam do jej ust. Co za zajebisty skurwiel! W końcu zobaczysz jej imię na Facebooku. Postaraj się jej nie wysyłać obskurnych wiadomości.
