Kiara cole w tronie gry matka smoków
Jon Snow stoi przy ogniu, rozważając kolejny ruch podboju, kiedy Khalisse się do niego zbliży. Lekki dotyk od Khalisse 'a to wszystko, co potrzeba, żeby John kapitulował. Wychylając się, uchwycił jej usta, zanim poprowadził ją na ziemię przez ogień, aby mógł właściwie czcić ją długimi pocałunkami i delikatnymi pieszczotkami. Gdy płomienie ogrzewają je od tyłu, para tworzy własne ciepło. Jon całuje ciało Khalisse 'a, pracując coraz niżej, dopóki nie ustatkuje się między jej udami. Ciepło namiętności Khalisse' a jest niezaprzeczalne, gdy Jon bada każdy cal jej mokrego cięcia językiem. Chciwy dla więcej, Khalisse jęczy pod ministerstwem Jona dopóki nie podda się jej płaczu i nie napełni jej swoim twardym kutasem. Khalisse jest putty w rękach Jona, kiedy staje na rękach i kolanach, żeby pozwolić mu się pieprzyć jak wonton. Odwraca się, żeby wyssać piżmo z pieprzonego kija Jona, a potem raz jeszcze wtapia się na plecy, żeby Jon mógł zaspokoić jej potrzeby, kiedy trzyma jedno udo wysoko, by zmienić kąt penetracji. Jon bierze prezent od Khalisse 'a, dominuje nad nią, dopóki nie wycofa się, by przykryć ją znakiem swojej miłości.