Pozwól mi się tobą zająć!
Albert naprawdę troszczy się o dziewczynę swojego przyjaciela... może trochę za dobrze. Smutny mały Diabeł jest wrażliwy, niepewny i może trochę napalony. Nic dziwnego, że kończy z ustami wokół starego kutasa Alberta, ssając, jeśli nie ma jutra. Albert umysl zostaje zdmuchnięty, podczas gdy Diabeł daje głowę swojemu dawnemu życiu, w końcu przetapia twarz i usta dziewczyny.