Daisy Lavoy - biała suka powiedziała, że tryna party
Daisy Lavoy czekała na tę dostawę cały dzień, bo była gotowa na imprezę! Poniedziałek, wtorek, środa, czwartek, piątek, sobota, niedziela. To była impreza, a ona chciała tam być. Dobrze, że Branden był jej dostawcą. Ponieważ poza dostawą dużych czeków od tej firmy dostawczej (dzięki związkowi) Branden zrobił kilka promocji klubu na boku też. Znając gorące kluby, mając lokalne połączenia def mogą się przydać.... i może się przydać ponownie tej nocy. Cuz Branden ma spotkanie z najgorętszym klubem w mieście... w którym Daisy miała zrobić wszystko, żeby się dostać. Ale czy ta seksowna nimfomanka naprawdę mówiła poważnie?