Lesbijska droga do przyjemności jest pułapką z gorącym woskiem
Królowa tortur znów stała się pomysłowa i zastawiła pułapkę. Kilka małych świeczek zapaliło się i położyła je na ciele niewolnika. Z małą pomocą magicznej różdżki i okazjonalnym porażeniem prądem, biedna dziewczyna drapie i drży, rozlewając cały ten gorący wosk na jej skórze. Królowa ma też specjalny sposób na usunięcie wosku. Z jej ulubionych zbiorów, ona boleśnie czyści każdą kroplę z czerwonej i torturowanych skóry i cipki.